O kadrowaniu i Headshotach

Zamiast wstępu
Otwarcie przyznam, że Peter Hurley był moim pierwszym Mistrzem; w czasach, gdy zajmowałem się fotografią produktową, poznałem najpierw jeden, potem drugi jego warsztat – byłem od ogromnym wrażeniem! Zdjęcia mówiły do mnie czystością formy, naturalnością emocji na twarzach modeli, nawet cięcie kadru przez głowę, tak wyśmiewane przez forumowych weteranów, wydawało mi się odpowiednie i kompletnie na miejscu. Bardzo chciałem zrobić kiedyś takie zdjęcia, ale zawsze coś stało na przeszkodzie: głównie brak sprzętu (tak to sobie wtedy tłumaczyłem). Minęło trochę czasu, znalazłem sobie nowych Mistrzów, od których mogłem się uczyć nowych rzeczy, ale gdzieś tam, z tyłu głowy, tliła się myśl: zrobię kiedyś headshoty a’la Peter Hurley…

Wszystkie zdjęcia w galerii: Sigma ART 105/2.8 DG DN MACRO, ISO 50, F/4, 1/200s

Przygotowanie do sesji

Teoretycznie, doskonale znałem ideę setupu Petera; trzy światła ustawione w trójkąt, wszystkie prawie tej samej mocy. Chwilę przed Flashtime, robiliśmy z Mateuszem sesję w TNStudio, więc po skończonej pracy, skorzystałem z okazji, by w praktyce przećwiczyć teorię 😉 Jak może zauważyliście, znam podstawy posługiwania się lampami błyskowymi, dlatego światło wg recepty Petera przygotowałem dosłownie w kilkanaście minut.

Flashtime s02e06 Test setupu oświetleniowego
Test setupu oświetleniowego przed Flashtime s02e06

Zrobiliśmy sobie zdjęcia na zmianę i efekty wydały mi się bardzo obiecujące – choć fotografując mężczyzn, ten setup koniecznie trzeba zmodyfikować; to światło jest zbyt „beauty” i wyglądaliśmy w nim za gładko. (Ale może właśnie tego będą oczekiwali Wasi klienci?)

Od jakiegoś czasu, Peter budując światło do męskiej fotografii, z tych samych lamp tworzy setup z pewną ilością cienia, dodającego męskości oraz tajemnicy.

Myślę, że ja również przetestuję taki setup w niedalekiej przyszłości.

 

Flashtime, czyli sesja fotograficzna strumieniowana live

W tym filmie opowiadam o inspiracji, którą był Peter Hurley; jego podejście do oświetlenia, sam setup i najważniejsze – jego podejście do fotografowania. Ze szczegółami pokazuję również setup który zbudowałem wg recepty Petera, a z którego zdjęcia widzieliście w galerii wyżej.

Setup oświetleniowy

Oryginalny setup wydaje się dosyć rozbudowany i składa się z trzech paneli LED oraz dwóch lamp błyskowych FJ400 (wszystko Westcott).

Trzy panele LED Petera Hurleya
Trzy panele LED Petera Hurleya

Do zbudowania takiego setupu w TNStudio podczas Flashtime użyłem lamp Quadralite, bo właśnie takimi posługuję się na co dzień. W tym układzie bardzo ważne jest to, by dużo światła padało cały czas na twarz modela/modelki –

Dużo światła to mniejsze źrenice a większa tęczówka; kolorowe oczy wyglądają lepiej!

Dlatego jako światła głównego, użyłem Atlasa 600 PRO TTL, a jako drugiego światła, Atlasa 400 PRO TTL; obie te lampy posiadają mocne piloty i dobrze sprawdziły się w tej roli. W idealnej sytuacji, lampa świecąca od dołu, również powinna świecić cały czas mocnym pilotem – ale nie mam trzeciej lampy z pilotem, dlatego użyłem Reportera 200 TTL. Tak przygotowany „trójkątny” setup pozwala fantastycznie oświetlić twarz modelki, a tło pozostaje ciemne (a jeśli z tyłu postawić czarny panel lub czarną stronę blendy 5w1, tło na zdjęciu stanie się kompletnie czarne).

Dwie lampy błyskowe, których Peter Hurley używa jako dodatku do swoich paneli LED, mają ważne zadanie: tworzą kompletnie białe tło za modelką. Ja zrobiłem identycznie, a Quadralite Navigator X2 pozwalał mi tę dodatkowe lampy włączać i wyłączać dosłownie dwoma kliknięciami.

By tło za modelką stało się kompletnie białe, warto zamienić czarny panel na biały, albo odwrócić blendę 5w1 białą stroną. Mój setup wyglądał tak:

Legenda:

  1. Atlas 600 PRO TTL + strip 30×90 (grupa A)
  2. Atlas 400 PRO TTL + strip 30×120 (grupa B)
  3. Reporter 200 TTL + strip 30×90 (grupa C)
  4. Reporter 200 TTL (grupa D, goły palnik, na tło)
  5. Reporter 200 TTL (grupa D, goły palnik, na tło)
  6. Czarny lub biały panel w roli tła
  7. Sony A7 III z obiektywem Sigma ART 105/2.8 DG DN MACRO

 

Monitor na sesji

Flashtime s02e06 Monitor EIZO CG2730
Serce Flashtime: narada przed monitorem EIZO CG2730

Pisałem o tym wiele razy, ale warto powtórzyć: pracując w zespole koniecznie trzeba zapewnić dobry i pewny podgląd tego, co tworzymy na sesji. Kiedyś używałem do tego ekranu laptopa, od pewnego czasu mam ten komfort, że natychmiast po zrobieniu mogę oglądać zdjęcia na skalibrowanym wyświetlaczu monitora EIZO CG2730.

To, co widzę na sesji jest tym samym, co potem widzę podczas retuszu!

 

Aparat i obiektyw

Na sesjach portretowych zwykle pracuję obiektywem Sigma ART 85 mm 1.4 DG DN, tym razem miałem okazję wypróbować obiektyw nieco dłuższy: Sigma ART 105/2.8 DG DN MACRO. Chyba nikogo nie zaskoczę pisząc, że obiektyw ten w duecie z aparatem Sony A 7 III działał szybko i sprawnie, a generowany obraz był najwyższej jakości.

Sony A7 III + Sigma ART 105/2.8 DG DN MACRO
Sony A7 III + Sigma ART 105/2.8 DG DN MACRO

 

Lista sprzętu użytego podczas sesji

Lampy błyskowe Quadralite:

Modyfikatory:

Monitor:

Obiektywy:

Statywy i akcesoria:

Światłomierz:

Podsumowanie

Za każdym razem powtarzam: sesji takich jak moja nie robi się samemu. Gorąco dziękuje całej kreatywnej ekipie za pomoc w realizacji mojej wizji:

Model: @madziajamroz
Mua: @pandamakeup_izabelamoroz⁣
Hair: @pracowniafryzurwiktoriakowalik
Asystent i wideo: @iwannaflysohigh⁣

EIZO Polska, Manfrotto Polska, QuadraliteTNStudio6×7.com.pl
– bardzo Wam dziękuję za pomoc w organizacji tej sesji! –
❤️

Jak zwykle na samym końcu Małgoneta, od której każda sesja się zaczyna🥰

Galeria zdjęć zza kulis

Comments are closed.