Flashtime S05E04 powstał w ramach komercyjnej współpracy z firmą Profoto Polska.
Zamiast wstępu
Po raz kolejny miałem okazję wypróbować Profoto Spot Small, rzutnik optyczny z wbudowanymi ostrzami do kształtowania strumienia światła oraz możliwością montowania wzorów go-bo. Jest to bez wątpienia bardzo interesujący modyfikator! Niestety, cena wydaje się bardzo wygórowaną, dlatego pomyślałem, że skorzystam z okazji i zaprezentuję wam go w taki sposób, byście sami ocenili jego przydatność.
Pomysł i przygotowania do sesji
Umawialiśmy się na plener, ale lipiec 2025 zaskoczył nas przewlekłym niżem i ulewnymi deszczami. Prognozy stale zapowiadają opady, choć poranki często bywają bardzo pogodne. I właśnie ta nieprzewidywalność pogody sprawiła, że zamiast w plenerze, zamknęliśmy się w studio. Uwielbiam pracować w TNStudio! Ciepło, sucho, na głowę nie pada, wiatr nie wieje – nie trzeba pilnować, że coś się przewróci albo nas okradną. Słowem, idealne warunki do twórczej pracy!
Przygotowałem sobie w Set.A.Light 3D kilka symulacji, pokazałem je swojej ekipie jako inspiracja, w którym kierunku będziemy szli i zabraliśmy się do pracy.
Flashtime
Zapraszam do oglądania filmu, w ciągu tych 38 minut prezentuję cztery setupy oświetleniowe, pokazuję, jak dobierać filtry CTO do sztuczki ze zmianą balansu bieli w aparacie.
Profoto Spot Small
Zacytuję opis producenta: Precyzyjna i wszechstronna strumienica optyczna.
Profoto Spot Small to idealne narzędzie do kształtowania światła dla fotografów, którzy oczekują absolutnej precyzji. Wyposażony w wysokiej jakości obiektyw 115 mm, zapewnia perfekcyjną dokładność i czystość światła, pozbawioną wszelkich aberracji czy artefaktów. Umożliwia tworzenie zarówno ukierunkowanego światła punktowego, jak i rozproszonego oświetlenia. Pozwala na podkreślenie detali, budowanie dramatycznych cieni oraz łatwą projekcję wzorów za pomocą opcjonalnie dostępnych, wymiennych masek Gobo. Magnetyczny front obiektywu pozwala na korzystanie z modyfikatorów światła z linii Profoto Clic, co dodatkowo zwiększa wszechstronność tego wyjątkowego narzędzia. Snoot optyczny Profoto Spot Small to doskonały wybór do fotografii mody, fotografii produktowej, portretowej czy artystycznej.
Trudno się nie zgodzić z tym opisem. Profoto Spot Small posiada wszystko, czego można oczekiwać od tego typu modyfikatora; świetny obiektyw, ostrza do cięcia światła, wygodny w użyciu „gobo holder” i magnetycznie mocowane kolorowe filtry. Same wzory maja standardowy rozmiar 66 mm i można sobie takich kupić dosłownie setkę. To są cechy, które widać od razu. Ale jest coś jeszcze, ukrytego, nazwijmy to pod maską: ten konkretny spot optyczny oddaje znacznie więcej światła, niż inne konstrukcje tego typu. Wiem, bo miałem okazję zrobić dokładne pomiary czterem różnym, dostępnym na rynku spotom.
Setup oświetleniowy na sesji
Setup ze światłem zastanym i zmianą temperatury bieli
Setup najprostszy z możliwych: jedna lampa i światło dzienne, zastane w studio. Profoto Spot Small rzuca na twarz modelki maleńki skrawek światła w kształcie pionowo ustawionego rombu. Światło zastane staje się wypełniającym, a stosując sztuczkę z balanse bieli i filtrem CTO, można uzyskać kolorowe cienie.
Muszę zaznaczyć, że ostrza w tym modyfikatorze pracują wyjątkowo płynnie i swobodnie można tworzyć różne figury geometryczne: dowolnej szerokości szczeliny, trójkąty, kwadraty, prostokąty czy romby.
Setup z parasolką i kolorowym żelem
Ten setup był niejako naturalnym rozszerzeniem poprzedniego; światłem wypełniającym była tym razem lampa Profoto B20 z kolorowym filtrem. Ja użyłem OCF II Gel – Jade, ale możecie użyć dowolnego filtra, wg własnego uznania.
Setup z parasolką za plecami modelki
To właśnie z takim ustawieniem światła zrobiłem zdjęcie, które jest wiodącym w tym wpisie: białe tło za plecami modelki to po prostu parasolka z dyfuzorem. Największym wyzwaniem było precyzyjne ustawienie maleńkiego kawałeczka światła na twarzy modelki (ale to możecie zobaczyć na filmie).
Universal Light, czyli światło uniwersalne
Światło uniwersalne buduję zawsze, gdy tylko mam na to czas. Jego uniwersalność nie polega na tym, że każdy w nim dobrze wygląda (to oczywiście też), ale tym, że każdy wygląda w nim inaczej. Okalające modela światło tworzy pewien klimat, który wypełnia soba model/ka. To niby oczywiste, ale sam często stosuję setupy, które nie wydobywają z modeli aż tyle.
Światło uniwersalne omawiałem szczegółowo w tym i w tym wpisie – zachęcam do lektury.
Dodatkowe akcesoria na sesji
Są pewne akcesoria, które nie są tak nośne, jak lampy, aparaty czy obiektywy, ale bez których żadna sesja się nie obejdzie. W moim przypadku jest to na pewno komputer, na który robimy tethering, stolik, na którym mogę ten komputer położyć gdy przeglądamy zrobione zdjęcia, czy kabel, którym podłączam aparat do komputera.
Jestem pewien, że każdy fotograf ma swój zestaw ulubionych / niezbędnych akcesoriów, bez których nie wyobraża sobie iść na sesję. Rzecz jasna, w plener bierzemy tylko część tego, z czego korzystamy w studio, więc lista sprzętu użytego na sesji może wydawać się długa. Ale gdyby tak każdy zrobił sobie rachunek sumienia, z czego faktycznie korzysta na sesji, myślę, że te listy będą wyglądać podobnie.
Retusz portretu w Evoto AI
Niezależnie od tego, jak starannie oświetli się modelkę, zdjęcia zawsze będą wymagały dodatkowego „dotknięcia” w postprocesie. Tak było kiedyś, tak jest dzisiaj i tak będzie jutro. Kiedyś wiedza o tym była trzymana w najgłębszej tajemnicy i wielu ludzi wyrobiło sobie kompletnie fałszywy pogląd na temat zdjęcia „prosto z puszki”. Dzisiaj techniki retuszu są ogólnie dostępne i jest na ich temat mnóstwo informacji, ale jeszcze do niedawna sprawny, dobrze wyglądający retusz wymagał cierpliwości i długiej nauki. Od czasu przełomu AI mamy do dyspozycji narzędzia, które wykonują za nas praktycznie całą pracę. Fotograf musi tylko wybrać opcje, które chce zastosować i określić intensywność ich działania.
W tej chwili praktycznie cały mój workflow opiera się na Evoto AI. Opcje retuszu są tam najobszerniejsze, żaden inny program / wtyczki / dodatki nie oferuje nic podobnego w jednym pakiecie.
Odkąd w Evoto AI pojawił się również moduł biblioteki, przeglądanie i porównywanie zdjęć stało się łatwiejsze i nie muszę już sięgać po inne programy tylko do tego. W Evoto AI pojawiły się również opcje eksportu w różnych formatach i rozmiarach i gdy (w końcu) pojawi się opcja tworzenia wirtualnych kopii, by można było ten sam obraz kadrować i eksportować na trzy różne sposoby – będę szczęśliwy.
Jeśli chcesz nauczyć się posługiwać się tym programem tak, jak ja to robię, przygotowałem pełno wymiarowy kurs Evoto AI – Retusz bez wysiłku!
Podsumowanie
Podziękowania
Za każdym razem powtarzam – sesji takich, jak moja nie robi się samemu, są dziełem całego zespołu. Tym razem robiliśmy zdjęcia w składzie (alfabetycznie):
Izabella @pandamakeup_izabelamoroz
Małgoneta @malgoneta
Mateusz @iwannaflysohigh
Natalia @natalialawnik
Dziękuję również za pomoc w organizacji sesji Manfrotto, Profoto, Sigma oraz TNStudio – jesteście wspaniali!
Lista sprzętu użytego na sesji
Aparat: Sony A7 III
Obiektyw: Sigma Art 105/2.8 DG DN MACRO
Lampy błyskowe i modyfikatory Profoto:
Profoto Pro D3
Profoto B20
Profoto B10X
Profoto B10X Plus
Nadajnik / wyzwalacz do lamp błyskowych:
Profoto Connect Sony (są też wersja do Canon oraz Nikon)
Rzutnik Profoto Spot Small
Parasol Profoto Umbrella Deep White XL (z dodatkowym dyfuzorem Profoto Umbrella Difusser)
Wąskie softboksy typu „strip: Profoto Softbox 1×4 Silver
Kolorowe żele z serii OCF II Gel – Jade
Statywy i akcesoria Manfrotto:
Ciężki Avenger c-stand D2030KIT (zestaw z fajką)
Lekki statyw Manfrotto 1052 BAC
Potrójny reflektor: Manfrotto Triflector
Stolik to tetheringu: Manfrotto TetherGear
Klasyczny Trójnóg fotograficzny: Manfrotto 290 Extra
Dodatkowe Akcesoria:
Karta pamięci ExAscend Catalyst SD UHS-II V60
Kabel Tether Tools Pro Optima 10G USB-C 4,6m
Światłomierz Sekonic L-858D
