Demony na sesji, światła LED i zamrażanie ruchu błyskiem

Zamiast wstępu
Gdy w sierpniu 2024 zwiedzaliśmy przestrzenie Tytonie.Art po raz pierwszy, od razu naszą uwagę zwróciło graffiti z parą przerażonych oczu. Ogromne, zajmujące całą ścianę malowidło z doskonale odwzorowanymi gałkami ocznymi, łącznie z wyraźnie widocznym odbiciem światła na źrenicach. Autorem tego graffiti był Daniel Sen, a praca nosi skromny tytuł: Mural nr.2 Od razu stwierdziliśmy, że w tym miejscu zrobimy sesję w stylu „halloween”.

Pomysł i przygotowania do sesji

Robimy sesję „dyńkowe” z Travelwithmylove_blog już trzeci raz. Do tej pory udawało nam się zrobić sesję inną, lepszą niż wcześniej, i tym razem również mieliśmy na to nadzieję. Chwilę po tej pierwszej wizycie w Tytonie.Art Małgoneta znalazła na Amazonie „straszliwe” maski i razem z naszą modelką zaczęły zbierać odpowiednią garderobę. Wybrały wiśniową suknię z cekinów i odpowiednie buty. Od naszego znajomego fotografa, Ralpha Mayera wypożyczyliśmy zrobioną przez niego własnoręcznie, czarną koronę i sami zrobiliśmy podobną, ale jasną i świetlistą.

Na marginesie zamówienia Amazon: zamówiona para masek po miesiącu zaginęła, tak po prostu, więc Kasia dokonała zamówienia ponownie. Co ciekawe, dzień przed sesją przybyły przesyłki, obie zamówione pary, więc mieliśmy do dyspozycji w sumie cztery, pomarańczowe, dyńkowe balony.

 

Powiedzmy to sobie wprost: te maski sa wyjątkowo tandetne. Od razu widać, że to gumowe, krzywo pocięte i pomalowane dekoracje. Na szczęście tego się właśnie spodziewałem i zawczasu zaplanowałem sesję w taki sposób, by zamaskować tanie gadżety: długie czasy naświetlania, zamrożenie ruchy błyskiem i technikę nazywaną „drag shutter”.

Daniel Sen: Mural nr.2

Flashtime

Tytonie.Art to wyjątkowa przestrzeń do realizowania artystycznych pomysłów: mnóstwo miejsca do dyspozycji przez całą dobę, solidny dach nad głową i prąd w gniazdku na ścianie. Co prawda nie ma tam ogrzewania, więc noc pod koniec października była bardzo, bardzo chłodna, ale daliśmy radę.
Przygotowałem dla Was film z tej sesji i choć nie komentuję kolejnych etapów pracy z nad ekranu komputera, spokojnie można wczuć się w klimat – zapraszam serdecznie do oglądania!

 

Setup oświetleniowy

Tym razem, podstawą setupu oświetleniowego było światło stałe. Dzięku uprzejmości firmy FocusNordic miałem do dyspozycji cztery lampy PavoTube II 30 X. Są to tuby świetlne o długości 114 cm z pełnym spektrum RGB, czyli można nimi świecić na absolutnie dowolnie wybrany kolor. Przed sesją zaplanowałem sobie pierwszą harmonię barwną i bez problemu udało mi się ją zrealizować.

Setup oświetleniowy na sesji fotograficznej Flashtime S04E12
Setup oświetleniowy Flashtime S04E12

Choć miałem cztery PavoTuby, traktuję je jak jedno światło; czy nazwę je światłem tła (Background Light) czy światłem wypełniającym (Fill Light), będę miał na myśli światła stojące za modelami i tworzące wyraźną, kolorową poświatę. To światło rejestrowało się na zdjęciach tylko dlatego, że miałem ustawione bardzo długi czas naświetlania (okolice 1/10 s), a „twarze” moich modeli zamrażałem światłem błyskowym lampy Profoto A2.

Tuby LED Nanlite II 30 X

Same lampy są dosyć ciężkie (1,6 kg), być może dlatego, że ich obudowa jest wykonana z metalu, a nie plastiku. Te lampy mogą pracować na baterii (PavoTube II 30X ma wbudowany dosyć spory akumulator), ale w zestawie jest też zasilacz z bardzo długimi kablami. My musieliśmy wybrać: zasilamy prądem albo lampy, albo farelki, dlatego lampy pracowały tylko na wbudowanej baterii. Nie miałem czasu naładować ich wcześniej do pełna, ale patrząc w metadane moich zdjęć, pierwsze zrobiłem o godzinie 21:19 a ostatnie 23:21 i przez cały ten czas lampy pracowały na 30% swojej mocy. Jedna „padła” godzinę przed końcem sesji, najprawdopodobniej już wcześniej miała najmniej prądu w baterii, bo po rozmontowaniu setupu, trzy pozostałe lampy meldowały gotowość do kolejnych 2 godzin pracy.

Warto wspomnieć o aplikacji sterującej lampami z poziomu smartfona: NANLINK. Zainstalowałem ją godzinę przed wyjazdem na sesję i sparowałem z jedną lampą, jeszcze w domu. Poszło gładko, więc gdy na sesji dwie tuby nie chciały się pojawić w aplikacji, trochę się zestresowałem. Dopiero Mateo dostrzegł mały znak wykrzyknika i doczytał, że aplikacja prosi o zrestartowanie BlueTooth w lampie. Nie ukrywam, że chwilę zajęło nam odszukanie tej opcji w menu (ekranik w lampie jest bardzo mały), ale sam restart zajmuje dosłownie pięć sekund i potem wszystko działa bez problemu. Zakładam, że po sparowaniu PavoTuby z aplikacją restart nie jest konieczny, ten problem pojawi się tylko gdy lampa zmienia dowodzącego nią smartfona.

Lampa błyskowa Profoto A2

Łapię się na tym, że większych lamp Profoto, tych z serii B10X używam głownie do sesji wizerunkowych (czytaj: do zarabiania pieniędzy), a coraz częściej własne projekty robię właśnie maleństwem, Profoto A2. Jeśli nie potrzebuję przysłon rzędu f/8 przy ISO 100, ta mała lampa sprawdza się fenomenalnie!

Lekka, bardzo kompaktowa, magnetycznie mocowana do jeszcze lżejszego modyfikatora – to doskonałe narzędzie dla mobilnego fotografa.

Statywy Manfrotto

Ktoś mi kiedyś zwrócił uwagę, że na Flashtime stanowczo za dużo uwagi zwracam na statywy. Cisną mi się na usta różne epitety, ale nazwijmy to: podstawy są ważne, a komuś, kto lekceważy podstawy, ewidentnie brak wiedzy i doświadczenia (czytaj: podstaw) w rzemiośle fotograficznym.

Akcesoria Manfrotto / Avenger stanowią system naczyń połączonych, coś jak klocki Lego. Gdy posiada się ich pewien zasób, można budować dowolne sceny i setupy oświetleniowe.

Tym razem z dwóch c-standów, dodatkowych ramion i superclampów zbudowałem podstawę pod cztery metrowe tuby świetlne, a trzeci statyw z krótszą o połowę fajką stanowił mobilną podstawę światła głównego. Cały ten setup przećwiczyłem wcześniej w domu, a na lokacji po prostu go odtworzyłem. Sprawdził się świetnie!

Wytwornica dymu PMI SmokeNinja

Wytwornica dymu PMI Smoke Ninja
Wytwornica dymu PMI SmokeNinja sprawdza się na sesjach!

Bywają takie sesje, że bez pewnych akcesoriów nie można się obejść i ta była właśnie taka: bez maleńkiej wytwornicy dymu PMI SmokeNinja nie uzyskałbym tego klimatu i tajemnicy! Koniecznie muszę nadmienić, że na przestrzeni Tytonie.Art dymiłem tą wytwornicą już po raz trzeci i alarm nie włączył się ani razu. To w sumie powinno być oczywiste, ale ostatnio jeden ze znajomych fotografów poskarżył mi się, że dymiąc (nazwijmy to) produktem konkurencyjnej firmy, wywołał alarm i był kłopot.

Wytwornica dymu PMI SmokeNinja w akcji

Podsumowanie

Podziękowania

Zacznijmy od gospodarza, czyli Lubelskie Zakłady TytonioweTytonie Art

Tytonie Art są magnesem dla wszystkich miłośników sztuki, potencjalnych jej entuzjastów ale też ignorantów, którzy mają ochotę poprzebywać wśród ciekawych ludzi oraz oczywiście samych kreatywnych osób, które mają jakiś pomysł na uzewnętrznienie swojego talentu na terenie Lubelskich Zakładów Tytoniowych.

Graffiti, które posłużyło za tło do naszej sesji, czyli te Przerażone Oczy (Mural nr.2) wykonał @daniel.sen.szymczyk – gorąco zachęcam do odwiedzin jego profilu, bo tworzy fantastyczne rzeczy!

Nasza modelka, Kasia @travelwithmylove_blog wykazała się niebywałą wszechstronnością; przez wiele godzin dzielnie znosiła nocny chłód wielkiego magazynu, ale przede wszystkim sama przygotowała niesamowitą charakteryzację👻😍 Gdy na spotkaniu przed sesją zobaczyłem, co ze sobą zrobiła, bez wachania powiedziałem: też chcę!

Stylizacje przygotowały Małgosia @malgoneta razem z Kasią. Starannie dobierały elementy garderoby tak, by pasowały nam do miejsca i klimatu sesji.

Mateusz @iwannaflysohigh⁣ jak zwykle był niezastąpionym asystentem przy produkcji Flashtime; rozwaga, spokój i opanowanie to cechy, które świetnie się sprawdzają, gdy działa się w warunkach stresu. Cały materiał wideo, jaki widzicie na filmie, to właśnie jego zasługa.

Ekipa Flashtime S4E12

 

Sprzęt użyty na sesji

Profoto
Lampa błyskowa: Profoto A2
Nadajnik / kontroler lampy błyskowej: Profoto Connect Pro
Modyfikator: Profoto Clic Softboks 2.7′ Octa

Manfrotto
Ciężki statyw oświetleniowy: C-stand Avenger 2030D KIT
Ciężki statyw oświetleniowy: Avenger ROLLER 33 Folding Base
Lekki statyw oświetleniowy: Compact 1052BAC Compact
Głowica gripowa: Avenger D200
Ramię C-Stand (długie): Avenger D520
Ramię C-Stand (krótkie): Avenger D500
Klamra: Manfrotto Super Clamp (35)
Klamra: Manfrotto Small Clamps (386B-1)
Zestaw Rapid Flag 60x90cm (LL LR1912)
Trzpień oświetleniowy LIGHTING STUD MR 036MR do klamry Super Clamp
Trzpień 5/8” (śruby 1/4” i 3/8”)
Walizka na statywy C-stand Avenger Roller

Obiektywy Sigma
Sigma Art 35/1.4 DG HSM
Sigma Art 50/1.4 DG HSM
Sigma ART 85/1.4 DG HSM
Sigma Art 105/1.4 DG HSM

Nanlite
Miecz świetlny LED Nanlite PavoTube II 30X – zestaw z 4 lampami

PMI
Wytwornica dymu PMI SmokeNinja

Mathorn
Kabel do tetheringu Mathorn MTC-511 / MTC-511M

 

 

Comments are closed.